Wybierz miasto:

Data dodania: | Data aktualizacji:

Dodane przez asia.pietras -

Wczesne lata XVII wieku w Anglii wiążą się z niezwykłym rozkwitem teatru elżbietańskiego, a jednym z najwybitniejszych twórców tego czasu pozostaje William Shakespeare. „Makbet”, napisany przypuszczalnie około 1606 roku, należy do kanonu jego wielkich tragedii, w których istotną rolę odgrywają elementy niesamowitości oraz głęboka analiza motywacji bohaterów. To dzieło, osadzone w surowych realiach średniowiecznej Szkocji, stanowi fascynujące studium destrukcyjnej ambicji, prowadzącej do przelewu krwi, a przede wszystkim moralnego upadku.

Król Jakub I, panujący wówczas w Anglii i Szkocji, interesował się zagadnieniami czarów oraz teoriami spisków, co mogło zainspirować Szekspira do stworzenia dramatu, w którym żądza władzy przeplata się z siłami nadprzyrodzonymi. Społeczeństwo, wstrząśnięte niedawnym zamachem prochowym z 1605 roku, żyło w atmosferze niepewności politycznej, a artystyczna wrażliwość autora świetnie uchwyciła lęki przed spiskowcami czyhającymi na życie monarchy. Powstała opowieść o człowieku zwiedzionym pokusą wielkości, który dopuszcza się najgorszych zbrodni, by zdobyć i utrzymać tron. Jak znacząca bywa chwila, w jakiej ktoś – nawet człowiek cieszący się męstwem i lojalnością – pozwala, by podszepty złowrogich przepowiedni zdominowały jego myśli?

Do góry

Akt I, scena III: przepowiedni czarownic i pierwsze niepokojące myśli

Akt I, scena III bywa wskazywana jako jeden z nieodzownych epizodów rozgrywających się w dramacie, gdyż właśnie tutaj Makbet spotyka trzy czarownice, zwiastujące mu niezwykłą przyszłość. To od nich słyszy, że zostanie tanem Kawdoru, a później królem Szkocji. Jednocześnie moc przepowiedni czarownic obiecuje Bankowi, przyjacielowi Makbeta, że choć on sam nie zasiądzie na tronie, to jednak jego potomkowie staną się władcami. Czy ktoś mógł przewidzieć, że ta pozornie niesamowita wróżba stanie się katalizatorem lawiny zdarzeń, uwalniając w duszy Makbeta żądzę władzy silniejszą niż wszelkie skrupuły?

W tej właśnie chwili bohater zauważa, że pierwsza część proroctwa spełnia się niemal natychmiast, bo posłowie wkrótce przekazują mu tytuł tana Kawdoru po zdrajcy skazanemu na śmierć. Ten zbieg okoliczności wzmaga wiarę Makbeta, że reszta przepowiedni również się ziści. Z drugiej strony Banko ostrzega, że mroczne moce potrafią kusić niepełną prawdą, by zwieść człowieka na drogę zła, lecz Makbet czuje w sobie magnetyzm proroctwa, zaczynający wypierać jego dotychczasową uczciwość. Tutaj pojawia się pierwsze zwątpienie: czy to przeznaczenie, czy też raczej wybór, który zależy od woli i charakteru samego Makbeta?

Do góry

Akt I, scena V: Lady Makbet i planowanie zbrodni

Lady Makbet, żona Makbeta, dowiaduje się o niezwykłych wróżbach, jakie czarownice wypowiedziały w odniesieniu do jej męża. Akt I, scena V ujawnia, że w tej kobiecie drzemie bezwzględna ambicja, a ponadto chęć wywyższenia się nad dotychczasową pozycję. Jej reakcja na list męża, który opisuje spotkanie z czarownicami, jest przerażająco silna – Lady Makbet stwierdza w myślach, że Makbet jest zbyt łagodny, by od razu sięgnąć po koronę, więc ona sama musi popchnąć go w stronę radykalnych działań. Jak głęboko w człowieku potrafi zakorzenić się przekonanie, że moralność musi ustąpić, by osiągnąć wielkość?

Podczas gdy Makbet zastanawia się, czy faktycznie zabić króla Dunkana, aby spełnić proroctwo i przejąć władzę, Lady Makbet upomina męża, próbując wzniecić w nim determinację do popełnienia zbrodni. Kwintesencją jej podejścia jest chęć sprawowania kontroli nad losem oraz błyskawiczne zorganizowanie planu zamordowania monarchy w murach zamku Makbeta. W tej scenie rodzi się złowieszczy spisek, który staje się osią wydarzeń całego dramatu.

Do góry

Akt I, scena VII: wahanie i złamanie lojalności

W akcie I, scenie VII Makbet rozgrywa wewnętrzną walkę, usiłując ocenić, czy jego dotychczasowa służba królowi pozwala mu w ogóle myśleć o zbrodni. Z jednej strony targają nim wyrzuty sumienia i lęk przed konsekwencjami, z drugiej – rosnąca żądza władzy. Jego żona, Lady Makbet, nie daje mu jednak przestrzeni na zwątpienie: argumentuje, że tylko tchórz zrezygnowałby z tak wielkiej szansy. Czy człowiek, który dotychczas kierował się honorem, może w ciągu kilku chwil przejść metamorfozę i stanąć na drodze krwawej intrygi?

Moment, gdy Makbet przyznaje przed sobą, że musi odrzucić wszystkie dylematy i dokonać zła, oznacza przekroczenie nieodwracalnej granicy. Czuły na zewnętrzne wpływy, ulega naciskowi Lady Makbet, pozwalając, by jej słowa dodatkowo obudziły w nim tęsknotę za koroną. W efekcie obmyślony zostaje konkretny plan: króla Dunkana należy uśpić, zabić, a następnie obwinić za to królewskich strażników. W tej jednej scenie rozstrzyga się przyszły los Szkocji i samego Makbeta, który odtąd będzie już niewolnikiem własnego czynu.

Do góry

Śmierć Króla Dunkana czcigodny władca skazany na śmierć

Król Dunkan odgrywa w sztuce rolę władcy wielkodusznego, który obdarza zaufaniem lojalnych poddanych i pragnie nagradzać ich za męstwo. Doświadczenie pokazuje, że ufność jest jedną z jego cech, ponieważ nie spodziewa się zdrady ze strony Makbeta, tylekroć dowodzącego odwagi na polach bitew. Zabójstwo króla Dunkana przez Makbeta to czyn, jaki z perspektywy politycznej otwiera drogę do uzurpacji tronu, a z moralnej – przypieczętowuje upadek głównego bohatera. Jak to możliwe, że tak zacny monarcha pada ofiarą człowieka, któremu okazał wcześniej łaskę i wyróżnienie?

Król Dunkan ginie w sypialni, zamordowany przez Makbeta, który sam sięga po sztylet, by wypełnić misterny plan podsunięty przez żonę. Ten przełomowy moment podkreśla kruchość władzy i powszechną niepewność polityczną w tamtej epoce, w której królewskie życie mogło zależeć od kaprysu ambitnego dworzanina. Śmierć monarchy natychmiast wprowadza chaos: syn Dunkana, Malcolm, obawia się, że zamachowcy zechcą zgładzić również następców tronu, więc opuszcza Szkocję, by szukać pomocy na dworze króla Edwarda w Anglii. Rozpoczyna się ciąg wydarzeń, który w konsekwencji ujawni tyranię Makbeta.

Do góry

Moc przepowiedni czarownic złowieszczy katalizator zmiany

Sprawcą głównej zbrodni bezkompromisowo jest Makbet. Streszczenie musi wielokrotnie akcentować fakt, że to przepowiednie czarownic uruchamiają najważniejsze wątki tragedii. Ich słowa brzmią jak pakt z ciemnymi mocami, spełniający się na opak, skłaniający Makbeta do interpretacji, że skoro wizja władzy się ziści, to wszelkie sposoby są dozwolone, by przyspieszyć rozwój wydarzeń. Czy nie jest jednak tak, że tym, co naprawdę zgubiło Makbeta, była jego własna ambicja, która bez tego szeptu losu być może nigdy by się nie ujawniła z taką intensywnością?

Czarownice wspominają także, że potomkowie Banka przejmą tron, co przesądza o konieczności zgładzenia Banka i jego syna Fleance’a w planach Makbeta. Tytułowy bohater zamierza bowiem zostać ojcem królów, a każda zapowiedź, że inny ród zdominuje Szkocję, jest dla niego nie do przyjęcia. W efekcie bohater gotów jest mordować dalej, tym razem swych dawnych przyjaciół, byle tylko odsunąć groźbę utraty korony. Wynika stąd, że władza, która miała przynieść mu chwałę, staje się dla niego ciężarem i popycha go ku coraz straszniejszym czynom.

Do góry

Lady Makbet jako kusicielka w cieniu rozpaczy

Lady Makbet pozostaje jednym z najbardziej wyrazistych charakterów w całej twórczości Shakespeare’a. Odważna, niemal bezwzględna w dążeniu do celu, potrafi rozpalić w Makbecie żądzę władzy, przenikającą go aż do szpiku kości. Upomina męża, zagrzewa go do morderstwa, a zarazem stawia siebie w roli „reżysera” najważniejszych wydarzeń. Czy tak silna osobowość mogłaby przewidzieć, że ciemne moce, które wzywa, obrócą się przeciwko niej samej, gdy wyrzuty sumienia zaczną ją prześladować każdej nocy?

Jej spokoju nie da się zachować w obliczu krwi na rękach – zarówno tej symbolicznej, jak i dosłownej. Lady Makbet popełniła samobójstwo w chwili, gdy szaleństwo, obrazy koszmarów, a także zbrodnicza pamięć nie dały jej już żyć. Makbet czuje wówczas, że śmierć żony jest gorzką zapłatą za wspólną intrygę, jaka ściągnęła na nich obu zagładę. To dowodzi, że fundament porozumienia między małżonkami, oparty na planie zbrodni, stał się ich wzajemną klątwą.

Do góry

Dwór Makbeta i puste rządy terroru

Po śmierci króla Dunkana, a także rychłej ucieczce Malcolma z kraju, Makbet ogłasza się nowym królem Szkocji. Władcą Szkocji staje się zatem człowiek, który jeszcze niedawno tylko pozornie zasłużył się w obronie króla, a teraz używa tytułu do utrzymania strachu, a przede wszystkim posłuszeństwa wśród dworzan. Pytanie nasuwa się samo: do jakiego stopnia krwawa ambicja może wypaczyć ludzką psychikę, skoro Makbet posuwa się do wyeliminowania kolejnych osób mogących zagrozić jego pozycji?

Banko, dawny przyjaciel Makbeta, staje się wrogiem, którego trzeba zlikwidować, ponieważ przepowiednia przewidziała, że to właśnie jego ród przejmie koronę w przyszłości. Makbet widzi w Banku potencjalnego rywala, dlatego też organizuje zabójstwo. Zabójstwo Banka wzmacnia jeszcze bardziej ciążące na nim wyrzuty sumienia, zwłaszcza gdy na uczcie ukazuje mu się duch Banka, przypominający, że nie ma ucieczki od konsekwencji zbrodni. W ten sposób zamek Makbeta, zamiast stać się twierdzą triumfu, przemienia się w dom przesiąknięty atmosferą: lęku, intryg i szeptów o kolejnym rozlewie krwi.

Do góry

Akt II, scena II: rozterki towarzyszące rosnącej władzy

W akcie II, scenie II przedstawiono ważny moment realizacji planu królobójstwa. Wchodzi w grę ludzka psychika, która jeszcze nie jest nastawiona na to, że dojdzie do popełnienia zbrodni. Makbet wspomina ciemność i dziwne wizje, a Lady Makbet uspokaja go, mówiąc, że wystarczy umyć dłonie, by pozbyć się śladów krwi. Można zapytać, czy ktoś, kto dopuszcza się zabójstwa monarchy, może zapomnieć o konsekwencjach tego czynu, zakładając, że skrycie popełniona zbrodnia daje wolność od osądu?
Właśnie tutaj widzimy, jak Makbet przyznaje, że krew Dunkana jest nie do zmycia, przynajmniej z jego świadomości, i że nie będzie w stanie przespać spokojnie kolejnej nocy. Ta scena łączy w sobie dramat małżeńskiej konspiracji z pierwszym akcentem moralnej zapłaty, który obnaża, jak bardzo irracjonalne staje się dążenie do tronu wbrew fundamentalnym zasadom człowieczeństwa.

Do góry

Akt II, scena III: odkrycie zbrodni i eskalacja napięcia

Bezpośrednio po zabiciu monarchy w Akcie II, scena III, rozlega się alarm, bo dwór odkrywa zwłoki króla Dunkana. Macduff, lojalny wasal, jest wstrząśnięty i natychmiast woła innych, by zobaczyli, co się stało. Makbet dowiaduje się, że Malcolm i Donalbain, synowie Dunkana, postanowili uciec, nie ufając nikomu w zamku, co jednocześnie wydaje się potwierdzać ich obawę, że ktoś planował zgładzić całą rodzinę królewską. Czy to nie przewrotne, że wzmagający się chaos sprzyja Makbetowi, bo pozwala mu obsadzić tron bezpośrednio po odkryciu zbrodni, a równocześnie wywołuje pierwsze szeptane oskarżenia, iż to on mógł sięgnąć po sztylet?
Ta scena jest podwójnie istotna: w warstwie fabularnej ukazuje, jak Makbet próbuje zatuszować swój udział, zarzucając służbie króla Dunkana rzekomą odpowiedzialność za morderstwo. W warstwie emocjonalnej widać, że choć bohater próbuje odgrywać rolę pogrążonego w smutku i zszokowanego lorda, coraz trudniej utrzymać mu pozory niewinności, zwłaszcza wobec podejrzliwej postawy Macduffa i innych wiernych lordów.

Do góry

Akt III, scena V: zarys gry pozorów

Przenosząc się do aktu III, sceny V, odbiorca poznaje reakcję czarownic i ich królowej Hekate, bogini ciemności, na dotychczasowe działania Makbeta. Ta scena, często pomijana w analizach, nabiera znaczenia, gdyż odsłania, że wiedźmy szykują kolejne podstępy, aby Makbet w jeszcze większym stopniu popadł w sidła iluzji. Jak dalece bohater może się zagubić w mocach, które obiecały mu sukces, lecz w rzeczywistości nastawiają na zgubę?

W tym fragmencie dramatu wzmaga się aura demonicznych sił, jakie nie tylko natchnęły Makbeta proroctwami, lecz także planują podtrzymać jego fałszywe poczucie bezpieczeństwa, podsuwając mu kolejne zwodnicze wizje. Wydaje się, że tytułowy bohater, pragnący przecież spokoju i pewności na tronie, wkracza coraz głębiej w mgłę niepewności oraz rozpadającego się sumienia, a każda konfrontacja z rzeczywistością wymaga od niego podejmowania nowych podłości.

Do góry

Akt III, scena VII: mroczny akt decyzji

Choć w dramacie William Shakespeare nie przypisał numeru VII do sceny należącej do Aktu III w oficjalnym podziale, tutaj można dostrzec, że w różnych interpretacjach i wydaniach odmiennie oznacza się podsceny, a określenie scena VII bywa używane, by podkreślić pewien punkt zwrotny w strukturze fabuły. Można uznać, że w jednej z końcowych sekwencji Aktu III Makbet przyznaje, jak bardzo się boi utraty zdobytej korony i jak bardzo chce ugruntować rządy oparte na terrorze.

W takiej chwili pojawia się myśl o konieczności niszczenia każdej osoby, która mogłaby stanąć na drodze jego panowania, również kolejnych rodzin lordów podejrzanych o sympatyzowanie z Malcolmem. Właśnie wtedy Makbet wspomina czarownice, przekonując się, że musi się ich poradzić ponownie, by dowiedzieć się, jak zapobiec upadkowi. Owa determinacja do sięgania po mroczne moce świadczy, iż bohater całkowicie zaprzepaścił możliwości powrotu na drogę moralności.

Do góry

Wielka rzeź i śmierć żony wojna wyniszcza tyrana

Po umocnieniu się na tronie Makbet czuje coraz większą presję, ponieważ rośnie w siłę opozycja, na czele której stoi Malcolm i Macduff. Ten ostatni doznaje osobistej tragedii, gdy Makbet rozkazuje wymordować jego rodzinę – żonę i dzieci – chcąc w ten sposób złamać wolę możnych, którzy myślą o zdetronizowaniu uzurpatora. Czy można wskazać gorszą formę podtrzymywania władzy niż posługiwanie się terrorem wobec niewinnych?

Lady Makbet popełniła samobójstwo w chwili krytycznego załamania, gdy jej zbrodnicze sny i wizje krwi na dłoniach stały się nie do zniesienia. Śmierć żony nie wzbudza w Makbecie długiej żałoby, raczej wywołuje gorzką refleksję, że życie jest jedynie ulotnym cieniem, pozbawionym sensu, a także radości, skoro wszystko potoczyło się tak tragicznie. W ten sposób tyran, jeszcze niedawno pewny swego losu, staje się uosobieniem desperacji, niezdolnym nawet szczerze opłakiwać śmierć żony.

Do góry

Ostateczne starcie z przeznaczeniem na polu bitwy

Kiedy Malcolm, syn Dunkana, zyskuje poparcie angielskie na dworze króla Edwarda, postanawia zebrać armię, by odzyskać tron ojca. Macduff, pragnący pomścić rzeź w swojej rodzinie, przyłącza się do tej wyprawy, mającej na celu obalenie Makbeta. Nadejście wojsk wroga na polu bitwy staje się punktem kulminacyjnym dramatu, w którym Makbet widzi, że przepowiednie mogą się spełnić w przerażający sposób, skazując go na klęskę.

Makbet pamięta słowa czarownic, wedle których nikt zrodzony z kobiecego łona nie zdoła go zabić, co daje mu fałszywe poczucie bezpieczeństwa. W rozstrzygającym pojedynku z Macduffem okazuje się, że ten urodził się w wyniku cesarskiego cięcia, a nie naturalnego porodu. Owocem tej ironii losu bywa sromotna porażka Makbeta, któremu wydawało się, że jest bliski zwycięstwa. Chwila, w jakiej jego przeciwnik ujawnia to pochodzenie, niszczy wiarę tyrana w niezwyciężoność, a w następstwie pieczętuje jego koniec.

Do góry

Kara za bezlitosną żądzę władzy i jego koniec

Ostatnie wydarzenia doprowadzają do śmierci Makbeta, który ginie w walce z Macduffem, a jego głowa zostaje symbolicznie wystawiona na widok publiczny jako dowód upadku uzurpatora. Malcolm staje się władcą Szkocji, zaś wiernych lordów ogarnia ulga, że kraj uwolnił się spod tyranii, a przede wszystkim może wrócić do stabilnego funkcjonowania. Składa się to wszystko na brutalną konkluzję, że zemsta i sprawiedliwość sięgnęły Makbeta, a proroctwa, choć kusiły perspektywą sukcesu, jedynie doprowadziły do nieuchronnego tragicznego finału.

Wynika stąd, że nawet najzręczniejszy plan, mający przynieść szybkie zdobycie tronu, nie obroni się przed moralnym wymiarem ludzkich działań. Makbet prosi w ostatnim słowie o zachowanie resztek honoru, lecz nikt nie zapomina, jak wiele krwi popłynęło z jego rozkazu. Gdy królowa umarła, zamordowani zostali Banko, jak również liczne rodziny opozycjonistów, sama Szkocja przypominała ruinę spustoszoną przez rządy terroru. Wojskowa gloria Macduffa stanowi więc tryumf prawowitej władzy, opartej na sprawiedliwości i legalnym dziedziczeniu, co zamyka dramat w nastroju oczyszczenia.

Do góry

Bohaterowie od Makbeta po wiernych lordów

Tytułowy bohater jest wzorem wodza, staczającego się w przepaść z powodu własnej ambicji i podstępnych przepowiedni. Lady Makbet, jego żona, od samego początku zachęca go do realizowania marzenia o tronie, a przez to wywołuje serię wydarzeń okupionych niewinną krwią. Banko, jego przyjaciel, wierzy w etos rycerski, ale staje się ofiarą planów Makbeta, który obawia się każdej przepowiedni wskazującej, że to królewskich synów Banka czeka sukcesja. Macduff wyrasta na najważniejszego antagonistę tyrana, gdy doznaje osobistej krzywdy, tracąc rodzinę zamordowaną w domu Makbeta na rozkaz uzurpatora.

Syn Dunkana, Malcolm, uosabia nadzieję na odbudowę ładu i sprawiedliwości, a jego sojusz z Anglią pokazuje, że walka o tron sięga poza granice Szkocji. Każda z tych postaci ma znaczenie w rozwoju dramatycznych wątków, które łączą motywy: lojalności, honoru i odwagi z motywem: zdrady, rządzy mordu i szaleństwa.

Do góry

Czas i miejsce akcji: realia średniowiecznej Szkocji

Wydarzenia mają miejsce w Szkocji, prawdopodobnie w XI wieku, kiedy historyczny król Duncan i wódz imieniem Makbet rzeczywiście istnieli. Shakespeare oparł dramat na przekazach kronikarskich, lecz wzbogacił go o elementy fantastyczne, wprowadzając czarownice i podkreślając symbol grzechu przeciwko prawowitemu władcy. Wiele scen toczy się w mrocznym zamku Makbeta, w komnacie, gdzie decyzje o zabójstwie zapadają po cichu w nocy i w salach, gdzie w blasku pochodni i świec rozgrywają się konsekwencje zdrady.

Oprócz zamku Makbeta istotne są pola bitew, na których krystalizuje się wizerunek dzielnego wodza zdolnego do niebywałych czynów, a także las Birnam, stanowiący w przepowiedni swoistą metaforę nadchodzącej zagłady tyrana. Całość tworzy scenografię surową, naznaczoną mgłami, niepogodą oraz atmosferą nieustannego zagrożenia, idealnie współgrającą z tragicznym losem głównych aktorów dramatu.

Do góry

Główne wątki i fabuła. Od triumfu do klęski

Podstawowym wątkiem jest ambicja Makbeta, która z wolna przeobraża go w bezwzględnego tyrana. Początkowa lojalność wobec króla Dunkana zostaje zastąpiona żądzą władzy, popychającą go do zabójstwa monarchy i wszystkich domniemanych rywali do tronu. Wątek przepowiedni czarownic nie opuszcza Makbeta aż do końca, gdy przekonuje się, że obietnice nieśmiertelności mogą być jedynie iluzją, mającą na celu jeszcze głębsze wciągnięcie go w otchłań zła.

Drugim nieodzownym zagadnieniem jest rola Lady Makbet, która w początkowych aktach przejmuje ster, a kiedy dochodzi do kolejnych mordów, sama popada w obłęd. Równolegle rozwija się historia Banka i jego potomków, co wskazuje, że siły przeznaczenia nie sprzyjają Makbetowi tak bezwarunkowo, jak mu się zdaje. Macduff, ucieleśniający honor i pragnienie zemsty za swoją rodzinę, staje się narzędziem kary wymierzonej tyranowi.

Do góry

Punkt kulminacyjny. Wymarsz wrogiej armii i fałszywe poczucie bezpieczeństwa

Kulminacja dramatu następuje wraz z mobilizacją wojsk Malcolma, wspartych przez Anglików i innych zbuntowanych lordów szkockich, przeciwko Makbetowi. Od czasu, gdy padły słowa czarownic Makbet czuje się bliski zwycięstwa, bo wierzy, że dopóki las Birnam nie ruszy na jego zamek, jest nietykalny, i że żaden człowiek narodzony z kobiecego łona nie może mu zagrozić. Zuchwałość wzmacnia go do momentu, gdy okazuje się, że żołnierze Malcolma zbliżają się, niosąc gałęzie z lasu Birnam, co symbolicznie „przesuwa” las w stronę twierdzy Makbeta, a Macduff, niebędący owocem zwykłego porodu, może go śmiało zaatakować.

Właśnie w tym momencie Makbet rozumie, że znalazł się w pułapce własnej pychy i manipulacji czarownic. Choć walczy do końca, dociera do niego, że dni jego panowania są policzone i że sam skazał się na klęskę, uśmiercając króla, a przede wszystkim popadając w konflikt ze wszystkimi, którzy mogliby mu wiernie służyć.

Do góry

Zakończenie i rozwiązanie wątków. Triumf prawowitej władzy

W finalnej konfrontacji Macduff ścina głowę Makbeta, odbierając mu tym samym ostatnią drogę do obrony swego stanowiska. Malcolm, prawowity syn Dunkana, obejmuje tron Szkocji, co symbolizuje powrót do ładu i uznanie legalnej sukcesji. Królowa umarła wcześniej z własnej ręki, a w kraju wyczerpanym terrorem rodzi się nadzieja na pokojową odbudowę życia publicznego. Może ktoś zastanawia się, czy istnieje jakakolwiek szansa na to, by Makbet ocalił się moralnie, gdyby w odpowiednim momencie zrezygnował z planów zabójstwa Dunkana?

Jednoznaczną odpowiedzią jest sceneria końcowa – człowiek, który zdradził godność swojego monarchy i mordował przyjaciół, nie może uniknąć skutków lawiny krwawych czynów. Ostatnie wydarzenia przywracają spokój, a także dowodzą, że nawet najbardziej przebiegły tyran w końcu ginie, pokonany przez własne błędy i konsekwencje zbrodni.

Do góry

Znaczenie tytułu. „Makbet” jako przestroga

Dramat Shakespearea nosi tytuł „Makbet”, kierując uwagę czytelnika na głównego bohatera, który dokonał radykalnej przemiany z lojalnego wojownika w szaleńca owładniętego żądzą władzy. Ten tytuł podkreśla, że tragiczna opowieść nie dotyczy jedynie mechanizmów politycznych, lecz przede wszystkim uniwersalnego problemu niewłaściwie pojętej ambicji. Makbet czuje wewnętrzny konflikt pomiędzy sumieniem a pragnieniem przewyższenia innych, a kiedy decyduje się na zabójstwo króla Dunkana i dalsze mordy, traci szansę na jakiekolwiek rozgrzeszenie.

To właśnie Makbet staje się uosobieniem przegranej moralności – osobą, która chciała zostać ojcem królów i zapisać się w dziejach jako wielki władca, a zamknęła swój żywot jako znienawidzony tyran, kojarzony już tylko z krwawym terrorem. Tytuł jest więc ściśle spleciony z losem protagonisty i ostrzega odbiorcę, że prawdziwa chwała nigdy nie może być zbudowana na przestępstwie, a ponadto przemocy.

Do góry

William Shakespeare „Makbet” – streszczenie szczegółowe. Podsumowanie

„Makbet” streszczenie w wersji szczegółowej ukazuje, jak William Shakespeare wykorzystał realia historyczne, wiedzę o politycznych intrygach, a także wyobraźnię pełną elementów nadprzyrodzonych, by zaprezentować dramat człowieka, który zabił króla Dunkana, ulegając wpływowi przepowiedni czarownic i ambicji Lady Makbet. Tytułowy bohater, na początku przedstawiany jako dzielny rycerz, szybko staje się więźniem własnej żądzy władzy, co prowadzi do lawiny wydarzeń obejmującej zabójstwo Banka, wyrzuty sumienia prześladujące Lady Makbet, śmierć żony i krwawy rozrachunek z rodziną Macduffa. Ośmiu królów zapowiedzianych w wizjach oznacza, że synowi udaje się przejąć koronę, zaś potomkowie Banka mają szansę na objęcie tronu w dalszej przyszłości. Tymczasem Makbet prosi o zachowanie resztek godności, lecz ponosi klęskę, odkrywając, że los sprzysiągł się przeciwko niemu, ponieważ dowiaduje się, iż Macduff nie jest narodzony z kobiecego łona w naturalny sposób. Jego przyjaciel, dawniej partner na polu bitwy, ginie z jego ręki, a wiernych lordów zmusza do spisku. Ostatecznie tyran traci życie i władcą Szkocji zostaje Malcolm, syn Dunkana, który symbolizuje powrót praworządnej monarchii.

Dramat Szekspira to jednocześnie historia o: odwadze, lojalności i honorze, zbrukanych przez chwiejność moralną oraz pokusę królewskiej korony, jakiej uległ bohater. Makbet czuje narastającą destrukcję we własnej duszy, a jednak nie potrafi się wycofać z planu rządzenia za wszelką cenę, przez co pogrąża się w coraz głębszym chaosie. Znaczenie tytułu objawia się w kontekście nieuchronnego zmierzchu człowieka, który mógł wyróżniać się nieprzebraną cnotą, a zapisał się w historii jako bezwzględny morderca. Shakespeare tworzy w ten sposób przestrogę, że nawet najatrakcyjniejsza perspektywa władzy bywa złudna, a pragnienie dominacji nad innymi – jeśli nie jest kontrolowane wartościami etycznymi – niszczy zarówno sumienie, jak i całe otoczenie. Konkluzją jest przesłanie mówiące o tym, że panowanie każdego państwa rozwija się najskuteczniej, kiedy opiera się na sprawiedliwości oraz poszanowaniu prawości, natomiast wywyższenie zrodzone z krwi i strachu nieuchronnie kończy się upadkiem.

Do góry
Oceń wpis
0
Brak ocen.

Informacje zawarte na stronie internetowej Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi mają charakter ogólny i edukacyjny. Nie stanowią one specjalistycznej porady w zakresie prawnym, zawodowym czy edukacyjnym.
Zawartość strony nie powinna być podstawą do podejmowania decyzji zawodowych, edukacyjnych lub prawnych bez wcześniejszej konsultacji z wykwalifikowanymi doradcami lub ekspertami w odpowiednich dziedzinach.
Akademia nie ponosi odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji zawartych na stronie bez uprzedniej konsultacji z odpowiednimi specjalistami.

AHE - Akademia Humanistyczno-Ekonomiczna w Łodzi

Powiększ tekst

Zmniejsz tekst

Wysoki kontrast

Odwrócony kontrast

Resetuj